Niebezpieczne dachowanie

W sobotę, 5 listopada br., doszło do groźnego wypadku drogowego. Ze wstępnym ustaleń wynika, że kierująca samochodem marki Nissan straciła panowanie nad pojazdem, zjechała do rowu, a następnie dachowała.

Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 11, pomiędzy Słupią pod Kępnem a Baranowem, około godziny 15.30. Poszkodowana została przewieziona, przez zespół pogotowia ratunkowego, do kępińskiego szpitala.


Do podobnego zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie, 6 listopada br. 31-letni mieszkaniec gm. Kępno jadąc krajową "jedenastką", stracił nagle panowanie nad pojazdem i wjechał w przydrożny płot. Okazało się, że mężczyzna zasłabł, w trakcie jazdy.

Do zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 17:00 w miejscowości Kępno na ul. Poznańskiej. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem osobowym marki Opel, 31-letni mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z pasa ruchu i uderzył w opłotowanie pobliskiej posesji, niszcząc jego betonową część.

W wyniku zdarzenia mężczyzna odniósł obrażenia ciała w postaci urazu głowy, został hospitalizowany. Jak się okazało, powodem całego zdarzenia najprawdopodobniej było zasłabnięcie kierowcy, w jego organiźmie nie stwierdzono obecności alkoholu.