- Informacja -
- Reklama -
- Informacja -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Dyżury aptek:
Apteka "Na Zdrowie" w Kępnie
ul. Warszawska 30
tel. 62 599 30 81
Partnerzy
Akademia Piłkarska Reissa Kępiński Ośrodek Kultury KKS Polonia Kępno Gminny Ośrodek Kultury w Perzowie Kepnosocjum.pl
Sonda:
Czy planujesz wyjechać na urlop w tym roku?
Newsletter:

W obronie wiary i polskiej tożsamości

17 kwietnia 2013 r. w PUB-ie „Gramofon” w Kępnie można było wysłuchać i wziąć udział w dyskusji na temat „Roli kościoła katolickiego w Kępnie w walce z germanizacją i prześladowaniami w okresie PRL w latach 1945-1989”. Wykład wygłosił Stanisław Kowalski, mieszkaniec Kępna, wieloletni nauczyciel LO im. mjr H. Sucharskiego oraz były dyrektor Gimnazjum nr 2 im. K. K. Baczyńskiego w Kępnie. Spotkanie zorganizowało Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Solidarni w działaniu” w ramach przedsięwzięcia znanego pod nazwą „Historia po lekcjach”

„Historię po lekcjach" tworzy cykl otwartych wykładów, w których można uczestniczyć od września 2012 r. do maja 2013 r. Celem spotkań jest propagowanie najciekawszych wydarzeń z dziejów naszego regionu. -„Historia jest nauczycielką życia” - co dziś znaczy to powszechnie cytowane zdanie? – pytają na swojej stronie działacze „Solidarnych w działaniu”. Spotkania w kępińskim „Gramofonie” są próbą odpowiedzi na postawione w ten niekonwencjonalny sposób pytanie. Kościół katolicki w Kępnie odegrał ogromną rolę zarówno w walce z germanizacją jak i z władzą totalitarną w latach 1945-1989 – zaznaczył już na wstępie Stanisław Kowalski.

Kościół katolicki w Kępnie w czasach zaborów

Poszczególni proboszczowie i księża swoją patriotyczną postawą dawali przykład, jak przeciwstawić się najpierw naporowi niemieckiemu, później sowieckiemu. Zgromadzeni w „Gramofonie” poznali działania kępińskiej parafii pw. Świętego Marcina na rzecz krzewienia polskości. W czasach zaborów kościół katolicki podejmował wiele działań zmierzających do rozbudzania narodowej dumy i świadomości przynależenia do narodu polskiego. Zachowania takie można było zaobserwować na wielu, często odmiennych, płaszczyznach. Na terenie Kępna działały wówczas polskie organizacje, do których między innymi należały: Bractwo Wstrzemięźliwości (założone przez proboszcza Józefa Webera) i Stowarzyszenie Pań Miłosierdzia Św. Wincentego a`Paulo (inicjatorem był proboszcz Józef Iwaszkiewicz). W 1870 roku do Bractwa należało 1577 katolików, podczas gdy parafia liczyła wówczas 2194 wiernych. Kępińscy księża podejmowali też działania w obronie języka polskiego. W 1874 roku proboszcz Józef Iwaszkiewicz został usunięty z kępińskiego progimnazjum za naukę religii w języku ojczystym, w 1878 roku ks. Walentego Śmigielskiego przetrzymywano w areszcie za opór wobec bezprawnych ustaw majowych. Z kolei ks. Jan Jurek (proboszcz parafii w latach 1888-1901) czynił starania o przywrócenie języka polskiego w nauczaniu religii, w tej sprawie wysłał nawet pismo do Rejencji w Poznaniu – podkreślał w swoim wystąpieniu Stanisław Kowalski. Duże zasługi na rzecz rozwoju parafii i polskości przypisać należy proboszczowi Ignacemu Nowackiemu, postaci wyjątkowej pod każdym względem. –Kiedy obejmował parafię władze kościelne postawiły przed nim trzy zadania: rozbudzenie ducha religijnego, budowę nowego kościoła i ratowanie mowy polskiej – wyjaśniał profesor Kowalski. Z tych zadań kępiński proboszcz wywiązał się całkowicie (1905-1907 r. - powstanie Domu Katolickiego, 1906 r. pobudowanie Groty Matki Boskiej, 15.10.1911 r. – konsekracja nowo wybudowanego kościoła, inicjator wielu stowarzyszeń działających między innymi na rzecz ratowania języka polskiego: Bractwo Świętego Stanisława Kostki, Związek Młodych Polek, Towarzystwo Robotników Katolickich, Towarzystwo Tomasza Zana, Towarzystwo Terminatorów). W 1906 roku - w czasie strajków szkolnych - kępiński proboszcz odczytał list ks. arcybiskupa Floriana Stablewskiego w sprawie nauki religii w języku niemieckim, do którego dodał własny komentarz, mówiąc że: „Prawdy katechetyczne należy dziatwie podawać w języku ojczystym – podkreślał wykładowca.

Kościół katolicki w Kępnie w czasach PRL-u – lata 1945-1989

Historia wykazuje, że kępnianie mają szczęście do proboszczów. Następną wielką postacią, z biografią której można się było zapoznać tego wieczoru, był ks. prałat Marian Magnuszewski. –Władza ludowa w początkowym okresie swoich rządów stwarzała pozory współdziałania z Kościołem katolickim, by przekonać społeczeństwo polskie, że stosuje politykę tolerancji i przestrzegania wobec obywateli prawa do wolności sumienia i wyznania – wprowadzał w drugą część swego wykładu Stanisław Kowalski. Wkrótce aktywność księży w życiu publicznym zaczęła władzy ludowej wyraźnie ciążyć. Podjęto wiele represyjnych kroków wymierzonych przeciwko kościołowi. W takich warunkach przyszło też prowadzić działalność duszpasterską w Kępnie ks. prałatowi Magnuszewskiemu. -4 grudnia 1949 roku w ramach struktur Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kępnie powstaje V Referat, który zajmował się jedynie inwigilacją duchowieństwa katolickiego – kontynuował wykładowca. W tym czasie wchodzi w życie wiele rozporządzeń, np. 9.04 1949 r. starosta kępiński wydaje zakaz wywieszania flagi narodowej w święto Bożego Ciała, 15.03. 1953 r. - przymusowy wyjazd ks. prałata Magnuszewskiego z Kępna, 25.08. 1953 r. przesłuchanie ks. proboszcza w Powiatowym Urzędzie Bezpieczeństwa i nakaz opuszczenia miasta. Mimo trudnych politycznie warunków 23.03.1947 r. sprowadzono do Kępna zwłoki księdza dziekana Ignacego Nowackiego, we wrześniu 1961 roku w naszym mieście odbyły się uroczystości związane z 50-leciem budowy kościoła parafialnego z udziałem metropolity poznańskiego ks. arcybiskupa. Antoniego Baraniaka, 9 września 1962 roku pielgrzymka na Pólko (udział około 5000 wiernych), 22 kwietnia 1966 roku Kępno nawiedziła kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. W uroczystościach brały udział tłumy parafian. -W latach pięćdziesiątych XX wieku do organizacji katolickich działających w naszym mieście (np. Żywy Różaniec, Krucjata Eucharystyczna, chór kościelny, Koło Ministrantów, Parafialny Caritas) należało 3329 osób, co stanowiło około 1/3 parafian. Samo Kępno liczyło wówczas 8101 mieszkańców, z czego 8063 stanowili katolicy - podsumowywał ten okres Stanisław Kowalski. Ksiądz prałat Marian Magnuszewski ma piękny życiorys, który podczas środowego spotkania również został przypomniany. Mówiąc o historii kępińskiej parafii pw. świętego Marcina, nie sposób nie wspomnieć o ks. prałacie Zbigniewie Rapiorze, czyli o latach 1983-1992. Ten okres pamiętali już prawie wszyscy zebrani w PUB-ie „Gramofon”. Czas ten wywołał ożywioną dyskusję. Wspominano: Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej (pierwszy 12-18 listopada 1984 r.), obchody 300-lecia powstania parafii w Kępnie, na które przybył metropolita poznański ks. arcybiskup Jerzy Stroba, 75-lecie istnienia i konsekracji świątyni kępińskiej, stan wojenny i rolę, jaką odegrali w nim kępińscy kapłani. W spotkaniu udział wziął ks. kanonik Krzysztof Nawrocki, który dzielił się wspomnieniami ze swojej posługi kapłańskiej nie tylko w kępińskiej parafii.

-Cieszę się z udziału pana profesora w naszych lekcjach historii – mówiła na zakończenie spotkania Jolanta Jędrecka, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Solidarni w działaniu”. Pan Stanisław Kowalski wygłosił już u nas wcześniej wykłady na tematy: „Społeczeństwo kępińskie w walce z pruskim zaborcą”, „Życie polityczne w Kępnie w latach 1920-1939”. Dzisiaj jego wystąpienie prawie kończy nasze spotkania realizowane pod hasłem „Historia po lekcjach”. Mówię prawie kończy, bo przed nami ostatni wykład dr M. Rezlera z Poznania, na który zapraszamy 8 maja br. Mam nadzieję, że zgromadzi on entuzjastów dziejów naszego rejonu. Tym razem będziemy próbowali zgłębić problem „Fryderyk Chopin Wielkopolaninem?” Odpowiedź możemy uzyskać, uczestnicząc w majowym wykładzie dr Rezlera.

Scenerię spotkania tworzyły zdjęcia i fotografie obrazujące dzieje parafii pw. św. Marcina. W ten sposób zebrani mogli przypomnieć sobie część wystawy przygotowanej na obchody jubileuszu 100-lecia istnienia najstarszego w Kępnie kościoła katolickiego. Wykład nie tylko chronił fakty historyczne przed zapomnieniem, ale przede wszystkim stworzył okazję do wspomnień i refleksji, z którymi chętnie tego popołudnia dzielono się między sobą. Jeszcze raz okazało się, że wypowiedź „Historia jest nauczycielką życia” ma swoje głębokie uzasadnienie.

Grażyna Gatner
 
Dodaj link do:www.wykop.plwww.facebook.com

Komentarze

Redakcja portalu Kepnianie.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez Internautów. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy, naruszające normy prawne, obyczajowe lub niezgodne z zasadami współżycia społecznego będą usuwane.
MENU:
WAŻNE:
KONTAKT
tel.: 785 210 310
e-mail: kontakt@kepnianie.pl
REKLAMA:
Sprawdź naszą ofertę:
Reklama